Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
zapas świeżych pomysłów. Nie tylko nie zaliczał się do polityków lubianych, lecz także mógłby ubiegać się o miano antybohatera opinii publicznej - to on w końcu lat 80. forsował znienawidzony poll tax (lokalny podatek pogłówny płacony przez każdego obywatela z wyjątkiem najuboższych i niepełnosprawnych); to on symbolizował nieprzyjemne dziedzictwo epoki Thatcher: kulejący transport, zaniedbaną służbę zdrowia i edukację. Co więcej, od lat towarzyszyła mu opinia polityka mającego w sobie - jak to ujęła kilka lat temu jedna z jego współpracownic - "coś z nocy", a więc cechę wzbudzającą w ludziach nieufność. Brytyjczykom wydawał się jednak niemal doskonałą emanacją swojej partii.
Polakom, wychowanym na romantycznym
zapas świeżych pomysłów. Nie tylko nie zaliczał się do polityków lubianych, lecz także mógłby ubiegać się o miano antybohatera opinii publicznej - to on w końcu lat 80. forsował znienawidzony poll tax (lokalny podatek pogłówny płacony przez każdego obywatela z wyjątkiem najuboższych i niepełnosprawnych); to on symbolizował nieprzyjemne dziedzictwo epoki Thatcher: kulejący transport, zaniedbaną służbę zdrowia i edukację. Co więcej, od lat towarzyszyła mu opinia polityka mającego w sobie - jak to ujęła kilka lat temu jedna z jego współpracownic - "coś z nocy", a więc cechę wzbudzającą w ludziach nieufność. Brytyjczykom wydawał się jednak niemal doskonałą emanacją swojej partii. <br>Polakom, wychowanym na romantycznym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego