Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
pod stosami papierów fisharmonii. - Wszystkie te kupy inaczej leżą. Listu od Edka nie ma, przeszukałam to już dwa razy.
Przybyły w parę minut później pan Muldgaard wysłuchał naszych informacji, dokonał szczegółowych oględzin, porozmawiał z lekarzem i potwierdził nasze przypuszczenia.
- Zewłoka była poniewierana - oświadczył z wyraźną naganą. - Zabito poza wrota, na kuluaru. Morderca stoił tu. - To mówiąc, ustawił się obok maszyny do szycia. - A nadspodziewana osoba, która go zaskacze, spoziera od tu.
Wyszedł na korytarzyk i zajrzał do pokoju, występując z kolei w roli pani Hansen.
- On, morderca, nerwicowy, strzelał pistoletem dwa razy.
- On wszystko robi dwa razy - zauważył Paweł. - Dwa razy
pod stosami papierów fisharmonii. - Wszystkie te kupy inaczej leżą. Listu od Edka nie ma, przeszukałam to już dwa razy.<br>Przybyły w parę minut później pan Muldgaard wysłuchał naszych informacji, dokonał szczegółowych oględzin, porozmawiał z lekarzem i potwierdził nasze przypuszczenia.<br>- Zewłoka była poniewierana - oświadczył z wyraźną naganą. - Zabito poza wrota, na kuluaru. Morderca stoił tu. - To mówiąc, ustawił się obok maszyny do szycia. - A nadspodziewana osoba, która go zaskacze, spoziera od tu.<br>Wyszedł na korytarzyk i zajrzał do pokoju, występując z kolei w roli pani Hansen.<br>- On, morderca, nerwicowy, strzelał pistoletem dwa razy.<br>- On wszystko robi dwa razy - zauważył Paweł. - Dwa razy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego