Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
z pazurami:
- Ady poczekaj! I na ciebie przyjdzie kolej. Już się z tobą partyzanty policzą, a ja pierwej ci oczy wydrapię!

- Aresztuję was, boście czarna reakcja! Może wasz chłopak z leśnymi się kuma? Skąd pocisk wziął? Żeby go robaki zeżarły!
- Odszczekaj, draniu! Nie przeklinaj, bo przekleństwo się ziści! - darła się kuma Gwieździkowej.
Mielczarek nie miał jednak zamiaru "odszczekiwać", kilkakrotnie potwierdził, czego życzy małemu i całej rodzinie Gwieździków. Musiał wkroczyć Surma, wreszcie także Hieronim i Sylwek. Nie było łatwo, bo Mielczarek uparł się, że Gwieździki "wszystkie reakcjonisty" i trzeba ich aresztować. Przecież Hieronim słyszał na własne uszy, że mu baba Gwieździka kulką
z pazurami:<br> - Ady poczekaj! I na ciebie przyjdzie kolej. Już się z tobą partyzanty policzą, a ja pierwej ci oczy wydrapię!<br><br> - Aresztuję was, boście czarna reakcja! Może wasz chłopak z leśnymi się kuma? Skąd pocisk wziął? Żeby go robaki zeżarły!<br> - Odszczekaj, draniu! Nie przeklinaj, bo przekleństwo się ziści! - darła się kuma Gwieździkowej.<br> Mielczarek nie miał jednak zamiaru "odszczekiwać", kilkakrotnie potwierdził, czego życzy małemu i całej rodzinie Gwieździków. Musiał wkroczyć Surma, wreszcie także Hieronim i Sylwek. Nie było łatwo, bo Mielczarek uparł się, że Gwieździki "wszystkie reakcjonisty" i trzeba ich aresztować. Przecież Hieronim słyszał na własne uszy, że mu baba Gwieździka kulką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego