Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Krzysiek
Rok powstania: 2003
Tytuł: Krzysiek
Rok powstania: 2003
wiesz, nic szczególnego bo, to jadę ze starymi i z ich znajomymi, to...
. No, ale zawsze Chorwacja.
No wiesz, jakby jechali do Zakopanego, to bym pewnie nie pojechał.
No jasne.
Ale sam nie pojadę. Zwłaszcza, że oni jadą samochodem, to sobie można pozwiedzać coś. Na to liczę, a nie tak, kurde, na wycieczkę, tam gdzie cię zawiozą, nie?
No ja, wiesz, ja kiedyś, w tamtym roku, mogłem jechać do Chorwacji na taki coś tam, jakieś Bikini ., wiesz coś takiego na tydzień.
Bikini. Trzeba było jechać.
No, ale nie mogłem, wiesz bo to zawsze, wiesz, tak już, tak to jest, wiesz, jak
. No, ale zawsze Chorwacja.
No wiesz, jakby jechali do Zakopanego, to bym pewnie nie pojechał.
No jasne.
Ale sam nie pojadę. Zwłaszcza, że oni jadą samochodem, to sobie można pozwiedzać coś. Na to liczę, a nie tak, kurde, na wycieczkę, tam gdzie cię zawiozą, nie?
No ja, wiesz, ja kiedyś, w tamtym roku, mogłem jechać do Chorwacji na taki coś tam, jakieś Bikini ., wiesz coś takiego na tydzień.
Bikini. Trzeba było jechać.
No, ale nie mogłem, wiesz bo to zawsze, wiesz, tak już, tak to jest, wiesz, jak
wiesz, nic szczególnego bo, to jadę ze starymi i z ich znajomymi, to... </><br><who1> <vocal desc="aa">. No, ale zawsze Chorwacja. </><br><who2> No wiesz, jakby jechali do Zakopanego, to bym pewnie nie pojechał. </><br><who1> <unclear>No jasne.</unclear> </><br><who2> Ale sam nie pojadę. Zwłaszcza, że oni jadą samochodem, to sobie można pozwiedzać coś. Na to liczę, a nie tak, kurde, na wycieczkę, tam gdzie cię zawiozą, nie? </><br><who1> No ja, wiesz, ja kiedyś, w tamtym roku, mogłem jechać do Chorwacji na taki coś tam, jakieś Bikini <gap>., wiesz coś takiego <gap> na tydzień. </><br><who2> Bikini. Trzeba było jechać. </><br><who1> No, ale nie mogłem, wiesz bo to zawsze, wiesz, tak już, tak to jest, wiesz, jak
