Typ tekstu: Książka
Autor: Stachura Edward
Tytuł: Się
Rok wydania: 1988
Rok powstania: 1977
pomiędzy dwiema głębokimi koleinami - wyżłobionymi kołami chłopskich furmanek, wojskowych furgonów, drabiniastych długowozów, niedzielnych i świątecznych i powszednich dwukółek bryczek wolantów powozów i innych dyliwozów, co się tą drogą turlały w jedną i z powrotem od pamiętnych i niepamiętnych czasów.
Się szło.
Się szło, wzniecając od czasu do czasu drobne obłoczki kurzu włóczeniem wiecznie maszerujących nóg, po drożach i bezdrożach dróg, nisko niziutko przyziemnie naziemnie podziemnie, już od dwóch lat podziemnie pogrzebnie pogrobowo, z grobu się wstało, ale z martwych jak gdyby się nie wstało, ale z grobu się wyszło, tak to na to oto wyszło, i tak się chodzi jak duch
pomiędzy dwiema głębokimi koleinami - wyżłobionymi kołami chłopskich furmanek, wojskowych furgonów, drabiniastych &lt;orig&gt;długowozów&lt;/&gt;, niedzielnych i świątecznych i powszednich dwukółek bryczek wolantów powozów i innych &lt;orig&gt;dyliwozów&lt;/&gt;, co się tą drogą turlały w jedną i z powrotem od pamiętnych i niepamiętnych czasów.<br>Się szło.<br>Się szło, wzniecając od czasu do czasu drobne obłoczki kurzu włóczeniem wiecznie maszerujących nóg, po &lt;orig&gt;drożach&lt;/&gt; i bezdrożach dróg, nisko niziutko przyziemnie &lt;orig&gt;naziemnie&lt;/&gt; &lt;orig&gt;podziemnie&lt;/&gt;, już od dwóch lat &lt;orig&gt;podziemnie&lt;/&gt; &lt;orig&gt;pogrzebnie&lt;/&gt; &lt;orig&gt;pogrobowo&lt;/&gt;, z grobu się wstało, ale z martwych jak gdyby się nie wstało, ale z grobu się wyszło, tak to na to oto wyszło, i tak się chodzi jak duch
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego