Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Medwedczuki i Janukowycze - obiecywał Juszczenko. Takie hasła trafiają do ludzi zawiedzionych, że reformy idą tak powoli,
że tak mało zarabiają, że w Polsce i na Węgrzech, ba, nawet na Litwie i na Łotwie, widać wyraźne zmiany na lepsze - a na Ukrainie nie.
Janukowycz przyjął zupełnie inną formułę. Podczas gdy Juszczenko kusi rewolucją, premier oferuje spokój i ciągłość. Juszczenko wybrał kolor ciepły, jaskrawy, Janukowycz - chłodny: niebieski i biały. Warto też odnotować, że na plakatach i w innych materiałach propagandowych szefa rządu nadużywane jest słowo "Ja": JA wam obiecuję, że nie będzie żadnych wstrząsów, żadnych niepokojów. Spokój jest najważniejszy. Nie trzeba żadnej rewolucji
Medwedczuki i Janukowycze - obiecywał Juszczenko. Takie hasła trafiają do ludzi zawiedzionych, że reformy idą tak powoli,<br>że tak mało zarabiają, że w Polsce i na Węgrzech, ba, nawet na Litwie i na Łotwie, widać wyraźne zmiany na lepsze - a na Ukrainie nie.<br>Janukowycz przyjął zupełnie inną formułę. Podczas gdy Juszczenko kusi rewolucją, premier oferuje spokój i ciągłość. Juszczenko wybrał kolor ciepły, jaskrawy, Janukowycz - chłodny: niebieski i biały. Warto też odnotować, że na plakatach i w innych materiałach propagandowych szefa rządu nadużywane jest słowo "Ja": JA wam obiecuję, że nie będzie żadnych wstrząsów, żadnych niepokojów. Spokój jest najważniejszy. Nie trzeba żadnej rewolucji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego