Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 02.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
budzi zastrzeżenia

We wtorkowym (20 II br) numerze Metropolu znalazł się artykuł "Nadchodzi kolejna rewolucja biletowa". Osobiście uważam, że jest to tylko kolejny przykład działania tzw. "łowców nagród" za rzekome usprawnienia naszego codziennego życia.
Na przykład w czym tkwi różnica między biletami 30 i 90-dniowymi, a istniejącymi miesięcznymi i kwartalnymi?
Dlaczego tylko bilety 90-minutowe upoważniać będą do korzystania z linii podmiejskich i nocnych? Wydaje mi się, że dla usprawnienia opłat wystarczy zmiana kasowników na takie, które na kasowanym bilecie wydrukują datę i ewentualnie godzinę kasowania. I tak "wielką rewolucję" dałoby się zamienić na coś, co działać będzie sprawnie i
budzi zastrzeżenia&lt;/&gt;<br><br>We wtorkowym (20 II br) numerze Metropolu znalazł się artykuł "Nadchodzi kolejna rewolucja biletowa". Osobiście uważam, że jest to tylko kolejny przykład działania tzw. "łowców nagród" za rzekome usprawnienia naszego codziennego życia.<br>Na przykład w czym tkwi różnica między biletami 30 i 90-dniowymi, a istniejącymi miesięcznymi i kwartalnymi?<br>Dlaczego tylko bilety 90-minutowe upoważniać będą do korzystania z linii podmiejskich i nocnych? Wydaje mi się, że dla usprawnienia opłat wystarczy zmiana kasowników na takie, które na kasowanym bilecie wydrukują datę i ewentualnie godzinę kasowania. I tak "wielką rewolucję" dałoby się zamienić na coś, co działać będzie sprawnie i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego