Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
W tym sensie wicepremier Tomaszewski słowa dotrzymał, ale dlaczego winami poprzedników obciążać dziś Marka Biernackiego.
To pytanie, podobnie jak długie sejmowe spory o statystykę, która rzekomo ma dowodzić, że jest "lepiej" lub "gorzej", niewiele chyba obchodzą obywateli. Wzrostu przestępczości oraz utrzymywania się wskaźnika wykrywalności na poziomie ok. 50 proc. nie kwestionuje nikt. W odbiorze społecznym poczucie zagrożenia jest zresztą jeszcze większe, aniżeli wynikałoby to ze statystyk. Przeżywamy zjawisko "amerykanizacji" przestępczości, znane krajom Europy Zachodniej ponad ćwierć wieku temu. Polega ono na coraz doskonalszych i groźnych już dla funkcjonowania państwa metodach przestępczości zorganizowanej, z drugiej zaś strony na brutalizacji i spowszednieniu przemocy
W tym sensie wicepremier Tomaszewski słowa dotrzymał, ale dlaczego winami poprzedników obciążać dziś Marka Biernackiego.<br>To pytanie, podobnie jak długie sejmowe spory o statystykę, która rzekomo ma dowodzić, że jest "lepiej" lub "gorzej", niewiele chyba obchodzą obywateli. Wzrostu przestępczości oraz utrzymywania się wskaźnika wykrywalności na poziomie ok. 50 proc. nie kwestionuje nikt. W odbiorze społecznym poczucie zagrożenia jest zresztą jeszcze większe, aniżeli wynikałoby to ze statystyk. Przeżywamy zjawisko "amerykanizacji" przestępczości, znane krajom Europy Zachodniej ponad ćwierć wieku temu. Polega ono na coraz doskonalszych i groźnych już dla funkcjonowania państwa metodach przestępczości zorganizowanej, z drugiej zaś strony na brutalizacji i spowszednieniu przemocy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego