Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
przez doświadczenie, druga naturalną, odruchową potrzebą serca.
Ze wstępu do Księgi Hioba widzę, że uważnie czytał Dżumę Camusa. Jestem pewien, że nie tylko uważnie, lecz i z przejęciem. Parokrotnie, słuchając go, uprzytamniałem sobie naraz że wchodzę w klimat Dżumy, tej powieści o zbrataniu się i przeplataniu dwóch świętości: katolickiej i laickiej. Oto ojciec Paneloux, jezuita, dla którego dżuma jest początkowo dopustem bożym. Po śmierci niewinnego dziecka, małego Othon, Paneloux woła w pamiętnym w zadżumionym Oranie kazaniu: "Nie ufajmy tym moralistom, którzy mówią że należy paść na kolana i poniechać wszystkiego. Należy jedynie iść naprzód, w ciemności, trochę po omacku, i starać
przez doświadczenie, druga naturalną, odruchową potrzebą serca.<br>Ze wstępu do Księgi Hioba widzę, że uważnie czytał Dżumę Camusa. Jestem pewien, że nie tylko uważnie, lecz i z przejęciem. Parokrotnie, słuchając go, uprzytamniałem sobie naraz że wchodzę w klimat Dżumy, tej powieści o zbrataniu się i przeplataniu dwóch świętości: katolickiej i laickiej. Oto ojciec Paneloux, jezuita, dla którego dżuma jest początkowo dopustem bożym. Po śmierci niewinnego dziecka, małego Othon, Paneloux woła w pamiętnym w zadżumionym Oranie kazaniu: "Nie ufajmy tym moralistom, którzy mówią że należy paść na kolana i poniechać wszystkiego. Należy jedynie iść naprzód, w ciemności, trochę po omacku, i starać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego