Typ tekstu: Prasa
Tytuł: NAJ
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Tytuł: NAJ
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
swojej scenie?
- Na razie nie. Obiecałem sobie, że dopiero kiedy pospłacam długi i będę niezależny finansowo, to sobie coś zagram. Marzy mi się jakiś amerykański dramat dla dwóch mocnych facetów.
Po roli Leszka z "Klanu" mówiono, że jest Pan idealny do roli czarnych charakterów. Dobrze Pan się czuje w skórze łajdaka?
- Lubię wyraziste role. Sprawdza się to i w teatrze, i w filmie. W "Więzach krwi" grałem dwuznaczną, tajemniczą postać, w "M jak miłość" wcieliłem się w adwokata-krętacza.
Lepiej grać łajdaka niż amanta?
- Nigdy nie grałem amantów. Raz, w teatrze, wcieliłem się w podobną postać w "Gwałtu, co się dzieje
- Na razie nie. Obiecałem sobie, że dopiero kiedy pospłacam długi i będę niezależny finansowo, to sobie coś zagram. Marzy mi się jakiś amerykański dramat dla dwóch mocnych facetów.
Po roli Leszka z "Klanu" mówiono, że jest Pan idealny do roli czarnych charakterów. Dobrze Pan się czuje w skórze łajdaka?
- Lubię wyraziste role. Sprawdza się to i w teatrze, i w filmie. W "Więzach krwi" grałem dwuznaczną, tajemniczą postać, w "M jak miłość" wcieliłem się w adwokata-krętacza.
Lepiej grać łajdaka niż amanta?
- Nigdy nie grałem amantów. Raz, w teatrze, wcieliłem się w podobną postać w "Gwałtu, co się dzieje
swojej scenie?</><br><who4>- Na razie nie. Obiecałem sobie, że dopiero kiedy pospłacam długi i będę niezależny finansowo, to sobie coś zagram. Marzy mi się jakiś amerykański dramat dla dwóch mocnych facetów.</><br><who3>Po roli Leszka z "Klanu" mówiono, że jest Pan idealny do roli czarnych charakterów. Dobrze Pan się czuje w skórze łajdaka?</><br><who4>- Lubię wyraziste role. Sprawdza się to i w teatrze, i w filmie. W "Więzach krwi" grałem dwuznaczną, tajemniczą postać, w "M jak miłość" wcieliłem się w adwokata-krętacza.</><br><who3>Lepiej grać łajdaka niż amanta?</><br><who4>- Nigdy nie grałem amantów. Raz, w teatrze, wcieliłem się w podobną postać w "Gwałtu, co się dzieje
