Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
i stoi jak na rozpalonych węglach.


Ani jednej takiej chwili, gdy proponuje się grzecznie:

- Może chcesz się pobawić w domino, a może
w halmę* albo loteryjkę? - i jednocześne zasłania
się dyskretnie lalki i gospodarstwo, bo nie wiadomo, czy gość
nie będzie "robił dorosłego".

Sabinka podeszła od razu do gospodarstwa i lalek, ale zrobiła
to nie tylko inaczej niż wszystkie dzieci, które znałam,
lecz także inaczej niż ja sama.

Nie podeszła do nich wcale jak do zabawek.

Było to od razu tak, jakby jedna matka, która ma dzieci,
gospodarstwo i wszystkie związane z tym radości, smutki
i kłopoty, przyszła do drugiej matki
i stoi jak na rozpalonych węglach. <br><br><br>Ani jednej takiej chwili, gdy proponuje się grzecznie: <br><br>- Może chcesz się pobawić w domino, a może <br>w halmę* albo loteryjkę? - i jednocześne zasłania <br>się dyskretnie lalki i gospodarstwo, bo nie wiadomo, czy gość <br>nie będzie "robił dorosłego". <br><br>Sabinka podeszła od razu do gospodarstwa i lalek, ale zrobiła <br>to nie tylko inaczej niż wszystkie dzieci, które znałam, <br>lecz także inaczej niż ja sama.<br><br>Nie podeszła do nich wcale jak do zabawek. <br><br>Było to od razu tak, jakby jedna matka, która ma dzieci, <br>gospodarstwo i wszystkie związane z tym radości, smutki <br>i kłopoty, przyszła do drugiej matki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego