Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Jerzego Buzka właściwie nic nie zrobił.
- W mediach częściej pokazuje się blokującego drogi Andrzeja Leppera niż
rolnika, który orze swoje pole. W tej sytuacji pesymizm musi być publiczną
wersją wydarzeń, mimo iż wielu rodaków ocenia swoją prywatną sytuacją dość
dobrze. Inaczej jest na przykład w Czechach, gdzie media starają się
lansować raczej amerykański kult pozytywnego bohatera - mówi Maciej
Grabowski, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. - Na
negatywny stosunek do rzeczywistości na pewno mają wpływ "świeże" elity
polityczne. Brak stabilności politycznej wywołuje nerwowość wśród wyborców
nie oswojonych jeszcze z regułami demokracji.
Pojęcie dobra wspólnego zawsze było dla Polaków terminem nazbyt
abstrakcyjnym. Nie
Jerzego Buzka właściwie nic nie zrobił.<br>- W mediach częściej pokazuje się blokującego drogi Andrzeja Leppera niż<br>rolnika, który orze swoje pole. W tej sytuacji pesymizm musi być publiczną<br>wersją wydarzeń, mimo iż wielu rodaków ocenia swoją prywatną sytuacją dość<br>dobrze. Inaczej jest na przykład w Czechach, gdzie media starają się<br>lansować raczej amerykański kult pozytywnego bohatera - mówi Maciej<br>Grabowski, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. - Na<br>negatywny stosunek do rzeczywistości na pewno mają wpływ "świeże" elity<br>polityczne. Brak stabilności politycznej wywołuje nerwowość wśród wyborców<br>nie oswojonych jeszcze z regułami demokracji.<br>Pojęcie dobra wspólnego zawsze było dla Polaków terminem nazbyt<br>abstrakcyjnym. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego