Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu,o paleniu,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
nas do zakładu, które podjęły decyzję na poczekaniu, można przy nich palić, już mają jakieś sukcesy tam miesięczne, dwumiesięczne, półroczne, nawet do roku i wyżej. Możesz przy nich palić i w ogóle ich nie ciągnie.
A bo później tak, ale nie na początku. Jak Zbyszek rzucał palenie, to jak ja łapałam się, to on wychodził przez pierwsze tam dwa, trzy miesiące. On unikał.
No ale, Jola, jak
A teraz już mu nie przeszkadza.
Jola, ja trzy dni nie paliłam. niedojś że chodziłam zakręcona, czułam się jakbym była pijana, w ogóle grunt mi spod nóg uciekał, to jeszcze jak ktoś palił, to myślałam
nas do zakładu, które podjęły decyzję na poczekaniu, można przy nich palić, już mają jakieś sukcesy tam miesięczne, dwumiesięczne, półroczne, nawet do roku i wyżej. Możesz przy nich palić i w ogóle ich nie ciągnie. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; A bo później tak, ale nie na początku. Jak Zbyszek rzucał palenie, to jak ja łapałam się, to on wychodził przez pierwsze tam dwa, trzy miesiące. On unikał. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; No ale, Jola, jak &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; A teraz już mu nie przeszkadza. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Jola, ja trzy dni nie paliłam. &lt;orig reg="nie dość"&gt;niedojś&lt;/&gt; że chodziłam zakręcona, czułam się jakbym była pijana, w ogóle grunt mi spod nóg uciekał, to jeszcze jak ktoś palił, to myślałam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego