stamtąd dramatyczne skomlenie i ujadanie bitego pieska. W pokoju - zgrabna, ubrana w wykwintną bieliznę EVITA i Wąski ganiający na czworaka, w majtkach, podkoszulku i skarpetkach. Na szyi ma lśniącą kolczatkę ze smyczą, której drugi koniec trzyma dziewczyna.<br><br>EVITA<br>Siad! Siad! Wąski!<br><br>Wąski posłusznie siada.<br><br>EVITA<br>No, a teraz daj pani łapkę, daj!<br><br>Wąski nie chce dać łapki. Evita bije go smyczą po plecach. Wąski zaczyna skomleć, kulić się i w końcu wyciąga łapkę.<br><br>EVITA<br>No, dobry piesek, dobry... A teraz leżeć! Leżeć!<br><br>Wąski zaczyna gniewnie szczekać na Evitę, po czym bez pardonu podnosi nogę i udaje, że siusia na kant łóżka