Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
pracoholikiem nie będzie usłane różami.

Trzej Amigos

Kiedyś miał wielu dobrych przyjaciół. Teraz, oprócz kumpli z pracy, ma kilkoro waszych wspólnych znajomych, ciebie i trójkę, którą uwielbia, bez której żyć nie może, od której się uzależnił bardziej niż od twoich ust. Jego trzej najlepsi przyjaciele to: telefon komórkowy, komputer i laptop. Numer jeden to oczywiście telefon. Zabiera go ze sobą zawsze i wszędzie, a ten ćwierkający potwór zatruwa ci życie. W restauracji, gdy celebrujecie rocznicową kolację i w kinie, gdy wpijasz się paznokciami w jego ramię. Brzęczy nawet wtedy, gdy on walczy z ostatnim guzikiem twojej bluzki. Szlag cię trafia, ale
pracoholikiem nie będzie usłane różami.<br><br>&lt;tit&gt;Trzej Amigos&lt;/&gt;<br><br>Kiedyś miał wielu dobrych przyjaciół. Teraz, oprócz kumpli z pracy, ma kilkoro waszych wspólnych znajomych, ciebie i trójkę, którą uwielbia, bez której żyć nie może, od której się uzależnił bardziej niż od twoich ust. Jego trzej najlepsi przyjaciele to: telefon komórkowy, komputer i laptop. Numer jeden to oczywiście telefon. Zabiera go ze sobą zawsze i wszędzie, a ten ćwierkający potwór zatruwa ci życie. W restauracji, gdy celebrujecie rocznicową kolację i w kinie, gdy wpijasz się paznokciami w jego ramię. Brzęczy nawet wtedy, gdy on walczy z ostatnim guzikiem twojej bluzki. Szlag cię trafia, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego