Po chwili się uspokoił. Stwierdził, że zarówno Mariola, jak i Paweł mogą się spotykać, z kim chcą. Przyglądał się tylko uważnie grzywce Marioli, jakby spodziewał się znaleźć na niej ślady ich lunchowego spotkania.<br>- Znasz ich? - Guma zauważył reakcję Hehego. - Zaraz, zaraz... ten piękniś chyba często tu bywa. Zawsze z inną laską. Czy on nie chodził z nami do szkoły?<br>- Nie, to Paweł Narcewicz, naczelny magazynu dla mężczyzn "Twój Popęd", a ta laska to sekretarka tamże - powiedział Hehe beznamiętnie.<br>- No tak... topowa prasa kolorowa... - Guma uważnie przyjrzał się Hehemu. - Widzę, że masz szerokie znajomości... <br>Paweł, rozglądając się po sali, zauważył Hehego i