Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
problem blisko 150-milionowej Rosji. Od 1993 roku Czeczeni toczą krwawą wojnę o niepodległość.
Z rąk Rosjan giną głównie cywile, a nie ukryci w górach czeczeńscy bojownicy. Zdesperowani Czeczeni prowadzą partyzancką walkę i uciekają się do terroru. W 1995 i 1996 roku wzięli jako zakładników pacjentów rosyjskich szpitali. A dwa lata temu czeczeńskie komando zajęło teatr na Dubrowce w Moskwie. Ale okoliczności niektórych ataków, o które Rosja oskarża Czeczenów, nie są jasne.
Przeciwnicy prezydenta Władimira Putina twierdzą, że za zamachami na budynki mieszkalne w Rosji w 1999 roku stały rosyjskie służby specjalne. Ten zamach posłużył Rosji do wznowienia wojny w Czeczenii
problem blisko 150-milionowej Rosji. Od 1993 roku Czeczeni toczą krwawą wojnę o niepodległość.<br>Z rąk Rosjan giną głównie cywile, a nie ukryci w górach czeczeńscy bojownicy. Zdesperowani Czeczeni prowadzą partyzancką walkę i uciekają się do terroru. W 1995 i 1996 roku wzięli jako zakładników pacjentów rosyjskich szpitali. A dwa lata temu czeczeńskie komando zajęło teatr na Dubrowce w Moskwie. Ale okoliczności niektórych ataków, o które Rosja oskarża Czeczenów, nie są jasne.<br>Przeciwnicy prezydenta Władimira Putina twierdzą, że za zamachami na budynki mieszkalne w Rosji w 1999 roku stały rosyjskie służby specjalne. Ten zamach posłużył Rosji do wznowienia wojny w Czeczenii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego