Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
Dwudziestojednoletniego Władysława Bachledę z Zakopanego wydobyto dopiero w pierwszych dniach czerwca. Była to najpotężniejsza lawina, jaka zeszła na Morskie Oko - do dzisiejszego dnia krążą opowieści, jak to podmuch przesunął piec w schronisku o kilka metrów, a turystów przebywających na werandzie i w jadalni rzucił na przeciwległe ściany.
Największa jednak katastrofa lawinowa lat międzywojennych zdarzyła się 5 stycznia 1939 r. Przy jej omawianiu posłużę się opisem T. Pawłowskiego z książki "Sygnały z gór": Studenci Jerzy Gliszczyński, Zygmunt Kosmański, Stanisław Zaremba i Janusz Kukulski (lub Kukucki) szli na nartach letnim szlakiem prowadzącym z Liliowego na Gładką Przełęcz przecinając stok Skrajnej Turni nad Doliną
Dwudziestojednoletniego Władysława Bachledę z Zakopanego wydobyto dopiero w pierwszych dniach czerwca. Była to najpotężniejsza lawina, jaka zeszła na Morskie Oko - do dzisiejszego dnia krążą opowieści, jak to podmuch przesunął piec w schronisku o kilka metrów, a turystów przebywających na werandzie i w jadalni rzucił na przeciwległe ściany.<br>Największa jednak katastrofa lawinowa lat międzywojennych zdarzyła się 5 stycznia 1939 r. Przy jej omawianiu posłużę się opisem T. Pawłowskiego z książki "Sygnały z gór": Studenci Jerzy Gliszczyński, Zygmunt Kosmański, Stanisław Zaremba i Janusz Kukulski (lub Kukucki) szli na nartach letnim szlakiem prowadzącym z Liliowego na Gładką Przełęcz przecinając stok Skrajnej Turni nad Doliną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego