Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
chce zamykać przed Rosją żadnych drzwi, powtórzył Clinton w Dumie. Był ostrożny, nie tylko nie zagrał na saksofonie (tak jak w Niemczech nie przyjął od Schrödera pudełka hawańskich cygar), ale też nie rozwodził się nad Czeczenią. Całą energię skierował na pozyskanie opinii publicznej. Trochę jak prezydent Carter w gierkowskiej Warszawie lawirował między władzą a społeczeństwem, starając się pozostawić jak najlepsze wrażenie. W stosunku Rosjan do Ameryki jest bowiem schizofrenia. Z jednej strony Rosja, zwłaszcza młoda, wielbi amerykańską kulturę masową i amerykański styl życia, a także potęgę amerykańskiego biznesu i techniki, z drugiej nienawidzi amerykańskiego panoszenia się (Kosowo!) i besserwisserstwa.

Jakby w
chce zamykać przed Rosją żadnych drzwi, powtórzył Clinton w Dumie. Był ostrożny, nie tylko nie zagrał na saksofonie (tak jak w Niemczech nie przyjął od Schrödera pudełka hawańskich cygar), ale też nie rozwodził się nad Czeczenią. Całą energię skierował na pozyskanie opinii publicznej. Trochę jak prezydent Carter w gierkowskiej Warszawie lawirował między władzą a społeczeństwem, starając się pozostawić jak najlepsze wrażenie. W stosunku Rosjan do Ameryki jest bowiem schizofrenia. Z jednej strony Rosja, zwłaszcza młoda, wielbi amerykańską kulturę masową i amerykański styl życia, a także potęgę amerykańskiego biznesu i techniki, z drugiej nienawidzi amerykańskiego panoszenia się (Kosowo!) i &lt;orig&gt;besserwisserstwa&lt;/&gt;.<br><br>Jakby w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego