Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
człowieka własną miarą.
Wielu kolegów drażniła ta anielskość Jerzego. Nieraz spotykałem się ze zdaniem, że to koniunkturalna postawa, niezbyt agresywna wobec panującego porządku i niezbyt jawnie sprzyjająca Kościołowi. Panu Bogu świeczka i diabłu ogarek. Nie mogę się z tym zgodzić, ponieważ Jerzy był człowiekiem szlachetnym i raczej niezdolnym do świadomego lawirowania pomiędzy jednym a drugim dla swoich korzyści. Stomma i Kisiel również zostali wybrani do parlamentu i nikt ze środowiska za to ich nie potępił.
Kiedy Jerzego dokooptowano do Rady Państwa, jego przeciwnicy umocnili się w swoim przekonaniu. Uważali go za fałszywego proroka, który wywija katolickim sztandarem, aby wzmóc zaufanie do
człowieka własną miarą.<br>Wielu kolegów drażniła ta anielskość Jerzego. Nieraz spotykałem się ze zdaniem, że to koniunkturalna postawa, niezbyt agresywna wobec panującego porządku i niezbyt jawnie sprzyjająca Kościołowi. Panu Bogu świeczka i diabłu ogarek. Nie mogę się z tym zgodzić, ponieważ Jerzy był człowiekiem szlachetnym i raczej niezdolnym do świadomego lawirowania pomiędzy jednym a drugim dla swoich korzyści. Stomma i Kisiel również zostali wybrani do parlamentu i nikt ze środowiska za to ich nie potępił.<br>Kiedy Jerzego dokooptowano do Rady Państwa, jego przeciwnicy umocnili się w swoim przekonaniu. Uważali go za fałszywego proroka, który wywija katolickim sztandarem, aby wzmóc zaufanie do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego