Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
i wywieźć do Izraela. A po drodze jeszcze ten pociąg zbombardować...
- Tylko kłopot w tym, że wtedy jeszcze Izraela nie było, ale to drobiazg, na pewno twoi idole z NAZI by sobie z tym poradzili, gdybyś im doradzał.
Matka wstała od stołu.
- Nie bez powodu było przed wojną to getto ławkowe. Sama chodziłam z chłopakami rozbijać sklepy żydowskie na Stradomiu w Krakowie. Zupełnie nie wiem, czemu ich bronisz, chyba się nie zakochałeś w Żydówce? Jak mama Magdy jest z domu?
Nie wiedziałem i nigdy mnie to nie interesowało. Magda była śliczną blondynką o niebieskich oczach. A ja dopiero w tym momencie
i wywieźć do Izraela. A po drodze jeszcze ten pociąg zbombardować...<br>- Tylko kłopot w tym, że wtedy jeszcze Izraela nie było, ale to drobiazg, na pewno twoi idole z NAZI by sobie z tym poradzili, gdybyś im doradzał.<br>Matka wstała od stołu.<br>- Nie bez powodu było przed wojną to getto ławkowe. Sama chodziłam z chłopakami rozbijać sklepy żydowskie na Stradomiu w Krakowie. Zupełnie nie wiem, czemu ich bronisz, chyba się nie zakochałeś w Żydówce? Jak mama Magdy jest z domu?<br>Nie wiedziałem i nigdy mnie to nie interesowało. Magda była śliczną blondynką o niebieskich oczach. A ja dopiero w tym momencie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego