Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
Na razie, Dowód proszę.
Nie miałem jeszcze Dowodu, choć miałem już doń prawo. Nie wyrobiłem go sobie, bo szkoda mi było czasu na liczne formalności (liczne i uciążliwe), jakich Komenda Milicji - organ w strukturze państwa wydający dokument - wymagała w tym względzie. Dlatego też moim "papierem" o zasadniczym znaczeniu ciągle pozostawała legitymacja szkolna - i tę przy sobie miałem. Okazanie jej jednak w danych okolicznościach uznałem za niewskazane. Zdradzałoby to bowiem mój urzędowy adres i otwierało drogę do interwencji w szkole, to zaś by było fatalne. Zwłaszcza że do rękawa nie miałem przyszytej tarczy (filcowej, czerwonej oznaki z rzymskim numerem liceum), co kodeks
Na razie, Dowód proszę.<br>Nie miałem jeszcze Dowodu, choć miałem już doń prawo. Nie wyrobiłem go sobie, bo szkoda mi było czasu na liczne formalności (liczne i uciążliwe), jakich Komenda Milicji - organ w strukturze państwa wydający dokument - wymagała w tym względzie. Dlatego też moim "papierem" o zasadniczym znaczeniu ciągle pozostawała legitymacja szkolna - i tę przy sobie miałem. Okazanie jej jednak w danych okolicznościach uznałem za niewskazane. Zdradzałoby to bowiem mój urzędowy adres i otwierało drogę do interwencji w szkole, to zaś by było fatalne. Zwłaszcza że do rękawa nie miałem przyszytej tarczy (filcowej, czerwonej oznaki z rzymskim numerem liceum), co kodeks
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego