Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
szczęście miałam jedną jedyną przyjaciółkę, która zawsze była ze mną. To właśnie ona zawsze wbijała mi w głowę, że rzeczywiście jest coś ze mną nie tak, ale inaczej niż sugerowali to moi rodzice. Ona mówiła, że to nie jest "dziwkarski charakter", tylko choroba, z którą powinnam pójść jak najszybciej do lekarza.
Karolina od roku jest pod kontrolą seksuologa i psychoterapeuty, leczy się także farmakologicznie.
- Na razie żar w moim brzuchu trochę wystygł - mówi. - Mam nadzieję, że kiedyś uda się go zupełnie wygasić i będę mogła zacząć żyć normalnie. A nie od jednego faceta do drugiego.
- Nimfomania to nie jest wynalazek współczesności
szczęście miałam jedną jedyną przyjaciółkę, która zawsze była ze mną. To właśnie ona zawsze wbijała mi w głowę, że rzeczywiście jest coś ze mną nie tak, ale inaczej niż sugerowali to moi rodzice. Ona mówiła, że to nie jest "&lt;orig&gt;dziwkarski&lt;/&gt; charakter", tylko choroba, z którą powinnam pójść jak najszybciej do lekarza.<br>Karolina od roku jest pod kontrolą seksuologa i psychoterapeuty, leczy się także farmakologicznie.<br>- Na razie żar w moim brzuchu trochę wystygł - mówi. - Mam nadzieję, że kiedyś uda się go zupełnie wygasić i będę mogła zacząć żyć normalnie. A nie od jednego faceta do drugiego.<br>- Nimfomania to nie jest wynalazek współczesności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego