Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 37
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
papierze.

Co się więc stanie ze zwierzętami, złapanymi przez "wyspecjalizowane firmy", skoro nie będzie miejsc, by je gdzieś upchnąć? Należy przypuszczać, że firmy owe w dążeniu do zmniejszenia kosztów będą się starały pozbywać zwierząt tanim kosztem. Usypianie na masową skalę zastrzykami z analgetyków jest drogie i musiałoby być wykonywane przez lekarzy weterynarii, a trudno przyjąć, aby podjęli się oni eksterminacji zwierząt na tak ogromną skalę. Poda się więc zapewne zwierzętom w jakiejś szopie karmę z najtańszą trucizną.

Działaczy TOZ przeraża los dzikich kotów, które i teraz są najbardziej prześladowanymi zwierzętami domowymi w Polsce. Niektóre mają jednak szczęście do zdobycia opiekunów - to
papierze.<br><br> Co się więc stanie ze zwierzętami, złapanymi przez "wyspecjalizowane firmy", skoro nie będzie miejsc, by je gdzieś upchnąć? Należy przypuszczać, że firmy owe w dążeniu do zmniejszenia kosztów będą się starały pozbywać zwierząt tanim kosztem. Usypianie na masową skalę zastrzykami z analgetyków jest drogie i musiałoby być wykonywane przez lekarzy weterynarii, a trudno przyjąć, aby podjęli się oni eksterminacji zwierząt na tak ogromną skalę. Poda się więc zapewne zwierzętom w jakiejś szopie karmę z najtańszą trucizną.<br><br> Działaczy TOZ przeraża los dzikich kotów, które i teraz są najbardziej prześladowanymi zwierzętami domowymi w Polsce. Niektóre mają jednak szczęście do zdobycia opiekunów - to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego