Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
by się zakończyła. A tak masz babo placek, nie wiadomo co dalej. Wszystko na swoim miejscu sprzęty, biżuteria, samochód przed blokiem stoi, na stole zupa ciepła rozlana, a w kuchni drugie się dogrzewa na małym gazie, buty w rządku stoją, no słowem wszystko jest tak, jak być powinno w to leniwe południe, tylko brak aktorów tego dramatu. Co u licha? Ki diabeł?
Z.
Siedzieliśmy przy stole jedząc w piątek mięso jaka i dane nam było przeżyć pierwsze z objawień, na sporych fałdach tłuszczu pojawił się pot, upojony od samiutkiego rana pan Z. śpiewał fałszywe psalmy, no to trzeba by się napić
by się zakończyła. A tak masz babo placek, nie wiadomo co dalej. Wszystko na swoim miejscu sprzęty, biżuteria, samochód przed blokiem stoi, na stole zupa ciepła rozlana, a w kuchni drugie się dogrzewa na małym gazie, buty w rządku stoją, no słowem wszystko jest tak, jak być powinno w to leniwe południe, tylko brak aktorów tego dramatu. Co u licha? Ki diabeł?<br>&lt;div1&gt;&lt;tit&gt;Z.&lt;/&gt;<br>Siedzieliśmy przy stole jedząc w piątek mięso jaka i dane nam było przeżyć pierwsze z objawień, na sporych fałdach tłuszczu pojawił się pot, upojony od samiutkiego rana pan Z. śpiewał fałszywe psalmy, no to trzeba by się napić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego