Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.22
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
takie pojedyncze przypadki, ale nie wszyscy są tacy źli.

Emerytka z Zielonej Góry: - Usłyszałam w telewizji, że brakuje leków dla ludzi ciężko chorych na nowotwory. Polska od II wojny światowej jeszcze nie była w tak krytycznej sytuacji. Leki zawsze były i bez problemu można było dostać się do lekarza. Teraz likwidują oddziały onkologii, a do lekarza specjalisty trzeba czekać dwa, trzy miesiące. Co mają zrobić chorzy? Uważam, że walka o władzę przysłoniła politykom oczy na krzywdę ludzką. Zapomnieli o biednych.

Zielonogórzanin: - To bardzo żenujące, gdy wicemarszałek sejmu Józef Zych - doktor praw, politycznie, a nie prawniczo przesądził o bezprawnej decyzji prezydium Sejmu
takie pojedyncze przypadki, ale nie wszyscy są tacy źli. <br><br>Emerytka z Zielonej Góry: - Usłyszałam w telewizji, że brakuje leków dla ludzi ciężko chorych na nowotwory. Polska od II wojny światowej jeszcze nie była w tak krytycznej sytuacji. Leki zawsze były i bez problemu można było dostać się do lekarza. Teraz likwidują oddziały onkologii, a do lekarza specjalisty trzeba czekać dwa, trzy miesiące. Co mają zrobić chorzy? Uważam, że walka o władzę przysłoniła politykom oczy na krzywdę ludzką. Zapomnieli o biednych. <br><br>Zielonogórzanin: - To bardzo żenujące, gdy wicemarszałek sejmu Józef Zych - doktor praw, politycznie, a nie prawniczo przesądził o bezprawnej decyzji prezydium Sejmu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego