Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
dwa żółte namioty. Przewód prowadził do jednego z nich, stojącego bliżej zarośli. Z radością pomyślał, że znalazł jeden koniec tajemniczego drutu.
Położył się za kępą karłowatych jałowców, przylgnął mocno do ziemi, z bijącym sercem obserwował namioty. Były dość duże, prawdopodobnie sześcioosobowe. Wejścia do nich znajdowały się po przeciwnej stronie. Na linkach suszyła się bielizna: skarpetki, koszule, ręczniki Wiatr poruszał nimi jak banderami na żaglówce. Panowała cisza. Zdawało się, że wewnątrz nikogo nie ma.
Naraz odezwało się ciche stukanie maszyny do pisania. W niezmąconej ciszy letniego przedpołudnia zabrzmiało ono tajemniczo i groźnie, lecz wnet urwało się, by za chwilę posypać się suchymi
dwa żółte namioty. Przewód prowadził do jednego z nich, stojącego bliżej zarośli. Z radością pomyślał, że znalazł jeden koniec tajemniczego drutu.<br>Położył się za kępą karłowatych jałowców, przylgnął mocno do ziemi, z bijącym sercem obserwował namioty. Były dość duże, prawdopodobnie sześcioosobowe. Wejścia do nich znajdowały się po przeciwnej stronie. Na linkach suszyła się bielizna: skarpetki, koszule, ręczniki &lt;page nr=42&gt; Wiatr poruszał nimi jak banderami na żaglówce. Panowała cisza. Zdawało się, że wewnątrz nikogo nie ma.<br>Naraz odezwało się ciche stukanie maszyny do pisania. W niezmąconej ciszy letniego przedpołudnia zabrzmiało ono tajemniczo i groźnie, lecz wnet urwało się, by za chwilę posypać się suchymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego