bezpieczeństwa, czyli terenu, na którym <name type="person"> Bush</> czuje się mocny. Jednocześnie jednak <name type="person"> Kerry</> ma na tym polu najwięcej do zdobycia, szczególnie w kwestii wojny w <name type="place">Iraku</>.<br>Obaj kandydaci są w powszechnej opinii mistrzami debatowania, choć w całkiem odmiennym stylu. Według <name type="person">Allana Lichtmana</>, historyka z <name type="org">Uniwersytetu Amerykańskiego</> w <name type="place">Waszyngtonie</>, <name type="person"> Kerry</> debatuje jak lis, który wie wiele drobnych rzeczy i zna wiele ścieżek, a <name type="person"> Bush</> jak jeż, który wie, to co najważniejsze i trzyma się paru utartych dróg.<br>By ograniczyć pole manewru przeciwnika, przedstawiciele obu stron spędzili wiele godzin, negocjując warunki debat, a ich rozmowy zaowocowały obszernym, 32-stronicowym dokumentem. Określono w nim szczegółowo