Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
ale dyskretnie, żeby nie pokazać nowych porcelanowych plomb na przednich zębach i nie prowokować przez to szeregu niepotrzebnych i kłopotliwych pytań.
Janusz miał dwa złote zęby, a to jeszcze wtedy z tych czasów, jak był na wycieczce pracowniczej w Związku Radzieckim, a tam złoto było tanie jak barszcz. Musiał jak lis kombinować, żeby się do miasta wyrwać, bo go ruscy i cała resztę brygady zresztą też, porządnie pilnowali. I tam poznał, co to jest prawdziwe picie. I teraz nawet szwagrowi mówił, jak ten się opierał, że już nie może, że co wiesz o piciu, co ty baba jesteś czy facet, bądźżesz
ale dyskretnie, żeby nie pokazać nowych porcelanowych plomb na przednich zębach i nie prowokować przez to szeregu niepotrzebnych i kłopotliwych pytań. <br>Janusz miał dwa złote zęby, a to jeszcze wtedy z tych czasów, jak był na wycieczce pracowniczej w Związku Radzieckim, a tam złoto było tanie jak barszcz. Musiał jak lis kombinować, żeby się do miasta wyrwać, bo go ruscy i cała resztę brygady zresztą też, porządnie pilnowali. I tam poznał, co to jest prawdziwe picie. I teraz nawet szwagrowi mówił, jak ten się opierał, że już nie może, że co wiesz o piciu, co ty baba jesteś czy facet, bądźżesz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego