naszej", bo nawet jeśli wiesz o mnie niewiele, gdyż matka Twoja wkrótce po śmierci Twojego ojca, a mojego młodszego brata, zerwała ze mną wszelkie stosunki, to chyba się orientujesz, że w tym samym kraju co Ty przyszedłem na świat i nadal zamieszkuję. Ale zrozumiesz, dlaczego tak napisałem, zanim doczytasz mój list do końca; na razie pozwól, że wrócę do sprawy cyklicznego potopu - wiedz bowiem, iż sprawa potopów i przyczyna, dla której wciąż czuję się obcym w tym kraju, są ze sobą ściśle powiązane.<br>Nie wiem, czy pierwszy znany mi potop był rzeczywiście pierwszym, jaki nawiedził te ziemie - raz myślę, że tak