Typ tekstu: Druki ulotne
Tytuł: Poczta Polska
Rok: 2003
wcielają się kierowcy. Wożą listy między okolicznymi wioskami i miastami, oddalonymi często od siebie o kilka godzin jazdy samochodem. Tam, gdzie nie ma urzędu pocztowego, jego rolę spełnia przydrożna knajpka, w której po prostu zostawia się korespondencję do wysłania, a pierwszy przejeżdżający samochód zabiera ją i dostarcza dalej. Natomiast nim list trafia do wiosek zamieszkanych przez plemiona, najpierw jest dostarczany samolotem Ethiopian
Airlines do Jinka. Niewielki samolot zabierający ze sobą 16 pasażerów ląduje dwa razy w tygodniu w środku wioski na trawiastym pasie. W pozostałe dni miejsce to służy na przemian jako boisko dla dzieci i pastwisko. Z poczty w Jinka
wcielają się kierowcy. Wożą listy między okolicznymi wioskami i miastami, oddalonymi często od siebie o kilka godzin jazdy samochodem. Tam, gdzie nie ma urzędu pocztowego, jego rolę spełnia przydrożna knajpka, w której po prostu zostawia się korespondencję do wysłania, a pierwszy przejeżdżający samochód zabiera ją i dostarcza dalej. Natomiast nim list trafia do wiosek zamieszkanych przez plemiona, najpierw jest dostarczany samolotem Ethiopian<br>Airlines do Jinka. Niewielki samolot zabierający ze sobą 16 pasażerów ląduje dwa razy w tygodniu w środku wioski na trawiastym pasie. W pozostałe dni miejsce to służy na przemian jako boisko dla dzieci i pastwisko. Z poczty w Jinka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego