Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Przymierze
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
dzban z ramienia i do
ust mi nachyliła, potem wielbłądom wody naciągnęła, a we mnie serce ustawało
od radości, bo poznałem, że wola Pana, Boga Ab-Rahamowego, była. Wydała mi się
ta panna podobną róży wiosennej, lilii nad strumieniem rosnącej, kadzidłu pachnącemu
w dni letnie, oliwie połyskującej i naczyniu z litego złota. I rzekłem sobie:
Oto niewiasta wskazana przez Boga dla syna pana mojego. Nie okażę się złym sługą,
bo cenny nabytek przywiozę. Wyjąłem z zanadrza ozdoby złote, które pan mój dla
przyszłej synowej przeznaczył, naszyjnik wartości dobrych dziesięciu syklów
złotych i nausznice wartości dwóch syklów złotych z okładem, i podałem
dzban z ramienia i do <br>ust mi nachyliła, potem wielbłądom wody naciągnęła, a we mnie serce ustawało <br>od radości, bo poznałem, że wola Pana, Boga Ab-Rahamowego, była. Wydała mi się <br>ta panna podobną róży wiosennej, lilii nad strumieniem rosnącej, kadzidłu pachnącemu <br>w dni letnie, oliwie połyskującej i naczyniu z litego złota. I rzekłem sobie: <br>Oto niewiasta wskazana przez Boga dla syna pana mojego. Nie okażę się złym sługą, <br>bo cenny nabytek przywiozę. Wyjąłem z zanadrza ozdoby złote, które pan mój dla <br>przyszłej synowej przeznaczył, naszyjnik wartości dobrych dziesięciu syklów <br>złotych i nausznice wartości dwóch syklów złotych z okładem, i podałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego