Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
będziemy je mieli gdzie wstawić, bo teraz nie mamy dachu nad głową - narzeka. Z ubrań pozostała część kolorowych. Jaśniejsze rzeczy i bielizna, zamoczone przez całą noc w mule, nie dały się już wyprać, trzeba było wszystko wyrzucić.
- Nie mamy żadnych oszczędności. Człowiek żyje od renty do renty, nierzadko na kredyt - łka kobieta. - Nie mamy za co się budować, ani kupić jakąkolwiek rzecz. Ledwo nam na opłaty i chleb starczało - mówi.

Lepiej być Albańczykiem

Syn kupił im dwie wersalki. Jedną wstawił do pokoju dzieci, drugą na korytarz. Na tej pierwszej śpią na razie rodzice, druga jest dla najmłodszych z rodzeństwa. 14-letnia
będziemy je mieli gdzie wstawić, bo teraz nie mamy dachu nad głową - narzeka. Z ubrań pozostała część kolorowych. Jaśniejsze rzeczy i bielizna, zamoczone przez całą noc w mule, nie dały się już wyprać, trzeba było wszystko wyrzucić.<br>- Nie mamy żadnych oszczędności. Człowiek żyje od renty do renty, nierzadko na kredyt - łka kobieta. - Nie mamy za co się budować, ani kupić jakąkolwiek rzecz. Ledwo nam na opłaty i chleb starczało - mówi.<br><br>&lt;tit&gt;Lepiej być Albańczykiem&lt;/&gt;<br><br>Syn kupił im dwie wersalki. Jedną wstawił do pokoju dzieci, drugą na korytarz. Na tej pierwszej śpią na razie rodzice, druga jest dla najmłodszych z rodzeństwa. 14-letnia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego