Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu, o malowaniu, o interesach, o sprawach codziennych
Rok powstania: 1998
zostawiać w drzwiach wejściowych, poprosiłam twoją sąsiadkę.
-
- Ojej, jakieś okropne bydlę mi wpadło...
- Gdzie?
- ...ale nie wiem, czy to mucha czy to pszczoła czy to szerszeń, na szerszenia to nie wyglądało.
- Może much?
- Może much, nie zaglądałam mu. W każdym razie duże i niepokojące.
- Jak ci nie wynosi sera z lodówki to wszystko w porządku.
- Na razie lata, ono już poszło chyba do okna.
- Siedzisz w domu w taki upał?
- Tak, bo jest chłodniej. Słuchaj, no, więc zostawiłam kartkę, do czego zmierzam, ponieważ mam taką, nie wiem co ty z tym mieszkaniem robisz. Chciałam, żebyś zadzwonił do mnie, ale z tego
zostawiać w drzwiach wejściowych, poprosiłam twoją sąsiadkę.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO6&gt;- &lt;vocal desc="aha"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;WHO5&gt;- Ojej, jakieś okropne bydlę mi wpadło...&lt;/&gt;<br>&lt;WHO6&gt;- Gdzie? &lt;/&gt;<br>&lt;WHO5&gt;- ...ale nie wiem, czy to mucha czy to pszczoła czy to szerszeń, na szerszenia to nie wyglądało.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO6&gt;- Może much?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO5&gt;- Może much, nie zaglądałam mu. &lt;vocal desc="laugh"&gt; W każdym razie duże i niepokojące.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO6&gt;- Jak ci nie wynosi sera z lodówki to wszystko w porządku.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO5&gt;- Na razie lata, ono już poszło chyba do okna.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO6&gt;- Siedzisz w domu w taki upał?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO5&gt;- Tak, bo jest chłodniej. Słuchaj, no, więc zostawiłam kartkę, do czego zmierzam, ponieważ mam taką, nie wiem co ty z tym mieszkaniem robisz. Chciałam, żebyś zadzwonił do mnie, ale z tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego