Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 39
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zjawiskiem niepożądanym, ale jednocześnie jego wyeliminowanie jest bardzo trudne, a nawet niemożliwe". Polska w coraz większym stopniu staje się państwem prawa i w którymś momencie trzeba było też zacząć egzekwować przepisy ustaw o obywatelstwie i o cudzoziemcach - podkreślają przedstawiciele MSZ i MSWiA.

Senat prowadzi politykę szeroko otwartych drzwi. Do ojczystego łona chciałby przytulić każdego, w którego żyłach płynie choćby kropla polskiej krwi, a szczególnie tych rodaków, którzy byli poddani represjom. Sejm, podobnie jak i rząd, opowiada się tu za rozsądkiem, aby nie otworzyć zbyt szeroko furtek dla niepożądanych obywateli (np. poseł Leszek Moczulski ostrzega przed roszczeniami potomków miliona volksdeutschów pozbawionych polskiego
zjawiskiem niepożądanym, ale jednocześnie jego wyeliminowanie jest bardzo trudne, a nawet niemożliwe". Polska w coraz większym stopniu staje się państwem prawa i w którymś momencie trzeba było też zacząć egzekwować przepisy ustaw o obywatelstwie i o cudzoziemcach - podkreślają przedstawiciele MSZ i MSWiA.<br><br>Senat prowadzi politykę szeroko otwartych drzwi. Do ojczystego łona chciałby przytulić każdego, w którego żyłach płynie choćby kropla polskiej krwi, a szczególnie tych rodaków, którzy byli poddani represjom. Sejm, podobnie jak i rząd, opowiada się tu za rozsądkiem, aby nie otworzyć zbyt szeroko furtek dla niepożądanych obywateli (np. poseł Leszek Moczulski ostrzega przed roszczeniami potomków miliona &lt;orig&gt;volksdeutschów&lt;/&gt; pozbawionych polskiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego