Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
się na nogach. Nie chce mi się z nikim pertraktować, nikomu niczego relacjonować. Zanim cywile mówią Amerykanom kim jestem, mieszam się z tłumem i wlokę za ludźmi jak owca. Interesuje mnie głównie to, że jestem cały. Z mojej przysmolonej twarzy na szczęście nie zostały resztki. Cała ekipa przetransportowana zostaje na lotniskowiec. Nigeryjczycy wracają do Nigerii w glorii i chwale, witani przez krajanów jako dzielni wojownicy. Biznesmeni wracają do biznesu, dzięki czemu ich kompanie ubezpieczeniowe oddychają z ulgą. Reszta świętuje do białego rana z okazji cudownego wyzwolenia. Tylko ja nie świętuję. Proszę, aby zamknięto mnie w kajucie USS Kearsage z odtwarzaczem video
się na nogach. Nie chce mi się z nikim pertraktować, nikomu niczego relacjonować. Zanim cywile mówią Amerykanom kim jestem, mieszam się z tłumem i wlokę za ludźmi jak owca. Interesuje mnie głównie to, że jestem cały. Z mojej przysmolonej twarzy na szczęście nie zostały resztki. Cała ekipa przetransportowana zostaje na lotniskowiec. Nigeryjczycy wracają do Nigerii w glorii i chwale, witani przez krajanów jako dzielni wojownicy. Biznesmeni wracają do biznesu, dzięki czemu ich kompanie ubezpieczeniowe oddychają z ulgą. Reszta świętuje do białego rana z okazji cudownego wyzwolenia. Tylko ja nie świętuję. Proszę, aby zamknięto mnie w kajucie USS Kearsage z odtwarzaczem video
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego