Morawskich w Oporowie i Luboni. Chyba częściej w Luboni. Bo w latach owych w Oporowie mieszkała stara pani Wojciechowa Morawska, matka generała i Józefa Morawskich, dama na pewno zacna i pełna cnót, ale "ciężka teściowa", jak się można domyślić z bardzo zresztą dyskretnych napomknięć żony Józefa, Pauli. Bo choć uczucia ludzkie, także układy stosunków rodzinnych są do siebie dość poprzez wieki podobne, różny jest styl wyrażania tych uczuć. Dziś pani znajdująca się w sytuacji Pauli Morawskiej napisałaby, że jej teściowa jest "cholera", ale wtedy wszyscy, tym bardziej dobrze wychowana i bardzo dobra pani Józefowa wyrażała te uczucia oględnie, tak że się