mam zapytać księżyca?</><br><br><br><br><div sex="m"><tit>PRZEMIANY</><br>Znużeni bezpotrzebą męki i nędzy ziemian<br>Oddaliśmy swe byty na łup dowolnych przemian,<br>Oddaliśmy swe dusze na pastwę mgieł i widm,<br>Wplątaliśmy swe trwania w próżni zachłanny rytm.<br>Przemgleni, przetopieni, suniemy skroś przestrzeni,<br>Nad nami i pod nami gwiazdami świat się mieni,<br>Szukamy, przełamując niebios pozorny łuk,<br>W coraz to innych mrokach, coraz to innych dróg,<br>Szukamy nowych przemian, łakniemy nowych przeżyć,<br>W to, cośmy raz przeżyli - nie chcemy już uwierzyć,<br>Nie słychać nas, nie widać, nie znamy własnych dusz,<br>Chociaż przeżycia wrócą - my nie wrócimy już.<br>Bezdrożnie nam w otchłani, zacisznie nam śród nocy,<br>Nie trzeba