Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
z niego leżącą prawie na samym dnie konserwę i umieścił ją w chlebaku. Przez chwilę mocował się z zapięciem chlebaka, ale tutaj po ciemku nic nie widział, wstał więc i wrócił do głównej części namiotu. Mijając rząd łóżek rzucił do swoich kompanów:
- To na razie chłopaki. Trzymajcie się - dopił ostatni łyk piwa z butelki i demonstracyjnie niedbale wyrzucił ją za siebie. - Idę do panienki. A co tam! Butelka trzasnęła o jakąś metalową rurę. Rozległ się dźwięk tłuczonego szkła. Kanonier Banasik, mocno wcięty, już od pół godziny leżał na brzuchu trzymając plastykową reklamówkę w pozycji bojowej na wypadek, gdyby zachciało mu się
z niego leżącą prawie na samym dnie konserwę i umieścił ją w chlebaku. Przez chwilę mocował się z zapięciem chlebaka, ale tutaj po ciemku nic nie widział, wstał więc i wrócił do głównej części namiotu. Mijając rząd łóżek rzucił do swoich kompanów:<br>- To na razie chłopaki. Trzymajcie się - dopił ostatni łyk piwa z butelki i demonstracyjnie niedbale wyrzucił ją za siebie. - Idę do panienki. A co tam! Butelka trzasnęła o jakąś metalową rurę. Rozległ się dźwięk tłuczonego szkła. Kanonier Banasik, mocno wcięty, już od pół godziny leżał na brzuchu trzymając plastykową reklamówkę w pozycji bojowej na wypadek, gdyby zachciało mu się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego