Typ tekstu: Książka
Autor: Zawitkowski Józef
Tytuł: Jam sługa Twój...
Rok: 1995
rodziną.
Za odrobiną godności.
Za prawdą, za pacierzem.
Za solidarnością.
Za opłatkiem, za kolędą.
Za łzą szczerą.
Za życzliwym uściskiem ręki.
Za uśmiechem bratnim.
Za kruszyną nadziei.

Patrzyłem na was przez mury, przez kraty.
Wyście mi nadziei przydawali.
Podziemnym głosem wołałem do was:
"Pokrzepcie ręce omdlałe,
wzmocnijcie osłabłe kolana!
Powiedzcie małodusznym: Odwagi, nie bójcie się!
Oto Pan Bóg wasz,
oto Boża odpłata nadchodzi".
A wyście mi pieśnią odpowiadali:
"... kiedyś te kamienie drgną
i polecą jak lawina!"
Modliłem się z wami:
"Takiej Ojczyzny daj nam dożyć, Boże,
i znów klęknąć w progu naszych chat.
Wiemy, że dobroć Twa rozwalić może
gmachy obłudy
rodziną.<br>Za odrobiną godności.<br>Za prawdą, za pacierzem.<br>Za solidarnością.<br>Za opłatkiem, za kolędą.<br>Za łzą szczerą.<br>Za życzliwym uściskiem ręki.<br>Za uśmiechem bratnim.<br>Za kruszyną nadziei.<br><br>Patrzyłem na was przez mury, przez kraty.<br>Wyście mi nadziei przydawali.<br>Podziemnym głosem wołałem do was:<br>"&lt;q&gt;Pokrzepcie ręce omdlałe,<br>wzmocnijcie osłabłe kolana!<br>Powiedzcie małodusznym: Odwagi, nie bójcie się!<br>Oto Pan Bóg wasz,<br>oto Boża odpłata nadchodzi&lt;/&gt;".<br>A wyście mi pieśnią odpowiadali:<br>"&lt;q&gt;... kiedyś te kamienie drgną<br>i polecą jak lawina!&lt;/&gt;"<br>Modliłem się z wami:<br>"&lt;q&gt;Takiej Ojczyzny daj nam dożyć, Boże,<br>i znów klęknąć w progu naszych chat.<br>Wiemy, że dobroć Twa rozwalić może<br>gmachy obłudy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego