Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
linie obniżają ceny, ale jednocześnie liczą się z każdym groszem, więc w sumie ledwie wiążą koniec z końcem. Oszczędzają na wszystkim, co nie ma związku z bezpieczeństwem. Nie ma darmowych posiłków. Bywa, że piloci pomagają przy wyładunku bagażu. Samoloty są niemal cały czas w powietrzu. Dzięki takim właśnie zabiegom Ryanair ma o 30-40 proc. niższe koszty od Alitalii czy British Airways i może sobie pozwolić na znaczne obniżki cen.

Kiedy duże linie kuszą niskimi cenami, to najniższa taryfa zazwyczaj dotyczy kilku tylko miejsc w samolocie. Z kolei w przypadku tanich przewoźników może to być nawet jedna czwarta foteli. W obu
linie obniżają ceny, ale jednocześnie liczą się z każdym groszem, więc w sumie ledwie wiążą koniec z końcem. Oszczędzają na wszystkim, co nie ma związku z bezpieczeństwem. Nie ma darmowych posiłków. Bywa, że piloci pomagają przy wyładunku bagażu. Samoloty są niemal cały czas w powietrzu. Dzięki takim właśnie zabiegom Ryanair ma o 30-40 proc. niższe koszty od Alitalii czy British Airways i może sobie pozwolić na znaczne obniżki cen.<br><br>Kiedy duże linie kuszą niskimi cenami, to najniższa taryfa zazwyczaj dotyczy kilku tylko miejsc w samolocie. Z kolei w przypadku tanich przewoźników może to być nawet jedna czwarta foteli. W obu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego