Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.11 (35)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Budynek wcisnął się na niewielką działkę, tuż za domem Michała i Janiny Barbasiewiczów. Gdy rozpoczynano budowę, byli przekonani, że po sąsiedzku stanie co najwyżej ładna willa. Jednak, kiedy budynek coraz bardziej zaczął zasłaniać ich dom, szybko pozbyli się złudzeń. - To kolos, a nie dom jednorodzinny! - mówi zdenerwowany Michał Barbasiewicz. I ma rację. Jak wynika z planów, nowy dom będzie miał 15 metrów wysokości i trzy klatki schodowe. Na każdej z nich cztery mieszkania. W budynku będzie też kilka garaży.
Na nic zdały się protesty Barbasiewiczów. Przez dwa lata apelowali do urzędników: "wstrzymajcie tę budowę!".
- Nikt nie chciał nas słuchać - mówią. Przez
Budynek wcisnął się na niewielką działkę, tuż za domem Michała i Janiny Barbasiewiczów. Gdy rozpoczynano budowę, byli przekonani, że po sąsiedzku stanie co najwyżej ładna willa. Jednak, kiedy budynek coraz bardziej zaczął zasłaniać ich dom, szybko pozbyli się złudzeń. &lt;q&gt;- To kolos, a nie dom jednorodzinny!&lt;/&gt; - mówi zdenerwowany Michał Barbasiewicz. I ma rację. Jak wynika z planów, nowy dom będzie miał 15 metrów wysokości i trzy klatki schodowe. Na każdej z nich cztery mieszkania. W budynku będzie też kilka garaży.<br>Na nic zdały się protesty Barbasiewiczów. Przez dwa lata apelowali do urzędników: "wstrzymajcie tę budowę!".<br>&lt;q&gt;- Nikt nie chciał nas słuchać&lt;/&gt; - mówią. Przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego