Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
noszach wyniesiona z operacyjnej, chirurg trzymał w rękach wyrostek i pokazywał go asystującemu ordynatorowi Boguckiemu:
- Był już stan zapalny - mówił.
Na cienkiej żółtoróżowej kiszeczce widać było fioletowe plamy. Chirurg przeciął lancetem kiszeczkę, wewnątrz była brązowa masa.
- Żadnych kamyczków - tłumaczył chirurg Tamten - tylko kał.
Zdjął ze zmęczonych, czerwonych rąk rękawiczki i machał rękami w powietrzu .

Tymczasem do sali wtoczono na wózku siwowłosą starą kobietę.
- Wymiotów pani nie miała? - zapytał Tamten i wówczas przypomniał sobie, że takie samo pytanie zadał rok temu Rebece Widmarowej. Wówczas zaczęła się jego męka. W siwowłosej sczerniałej ze starości kobiecie zobaczył obraz ukochanej. Jodynował brzuch i wzdrygał się
noszach wyniesiona z operacyjnej, chirurg trzymał w rękach wyrostek i pokazywał go asystującemu ordynatorowi Boguckiemu:<br>- Był już stan zapalny - mówił.<br>Na cienkiej żółtoróżowej kiszeczce widać było fioletowe plamy. Chirurg przeciął lancetem kiszeczkę, wewnątrz była brązowa masa.<br>- Żadnych kamyczków - tłumaczył chirurg Tamten - tylko kał.<br>Zdjął ze zmęczonych, czerwonych rąk rękawiczki i machał rękami w powietrzu .<br>&lt;page nr=179&gt;<br>Tymczasem do sali wtoczono na wózku siwowłosą starą kobietę.<br>- Wymiotów pani nie miała? - zapytał Tamten i wówczas przypomniał sobie, że takie samo pytanie zadał rok temu Rebece Widmarowej. Wówczas zaczęła się jego męka. W siwowłosej sczerniałej ze starości kobiecie zobaczył obraz ukochanej. Jodynował brzuch i wzdrygał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego