Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
z SB. Zwłaszcza składania podpisów. Maria Zielińska pamięta, że grudniowej nocy, gdy ją zatrzymano, podpisała lojalkę. - Ale zaraz po wyjściu opowiedziałam o wszystkim Helenie Łuczywo, a potem kolegom z opozycji.

Jolanta Strzelecka twierdzi: - Ja nawet nie podpisywałam protokołów z przesłuchań. Jest prawnikiem, zwraca na to uwagę, chyba by pamiętała. Pewność mąci jednak doświadczenie ostatnich dni. Przy okazji sprawy Małgorzaty Niezabitowskiej przeglądała pożółkłe numery "Tygodnika Solidarność" z 1981 r. Znalazła tam artykuły podpisane swoim nazwiskiem, a nie przypomina sobie, żeby je pisała. - Więc mogę się mylić - zapowiada.

SB wykorzystywała starania o paszport. Wiedziała, że dla naukowców oraz ludzi sztuki pokusa wyjazdu jest
z SB. Zwłaszcza składania podpisów. Maria Zielińska pamięta, że grudniowej nocy, gdy ją zatrzymano, podpisała &lt;orig&gt;lojalkę&lt;/&gt;. - Ale zaraz po wyjściu opowiedziałam o wszystkim Helenie Łuczywo, a potem kolegom z opozycji.<br><br>Jolanta Strzelecka twierdzi: - Ja nawet nie podpisywałam protokołów z przesłuchań. Jest prawnikiem, zwraca na to uwagę, chyba by pamiętała. Pewność mąci jednak doświadczenie ostatnich dni. Przy okazji sprawy Małgorzaty Niezabitowskiej przeglądała pożółkłe numery "Tygodnika Solidarność" z 1981 r. Znalazła tam artykuły podpisane swoim nazwiskiem, a nie przypomina sobie, żeby je pisała. - Więc mogę się mylić - zapowiada.<br><br>SB wykorzystywała starania o paszport. Wiedziała, że dla naukowców oraz ludzi sztuki pokusa wyjazdu jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego