do partii komunistycznej, akurat wtedy kiedy ulice spływały krwią polskich robotników, inni organizowali się do walki o wolną i niepodległą Polskę. Wybory prezydenckie to nie jest zabawa, to nie rywalizacja na gesty, uśmiechy to walka o Polskę, o oblicze naszej ojczyzny. Dziękuję, że w tej walce jesteście ze mną. Ze macie Wiarę, która czyni politykę wielką i czystą. Z tej Wiary wyrośnie nasze zwycięstwo!<br><hi>Marian Krzaklewski</><br>Kolbuszoma, 2 lipca 2000 roku. <br><br><page nr=3> <hi>Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele!</><br>Decydują się dzisiaj sprawy dla naszego kraju najważniejsze. Od tego, co stanie się z AWS w wyniku wyborów prezydenckich i parlamentarnych, od tego czy Akcja będzie