Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
Lipskiego podnosi zdziwiony wzrok.

DORĘCZYCIEL
Duża wegetariańska, pan Ferdynand Lipski, dwadzieścia dwa czterdzieści.

SEKRETARKA

(zaskoczona)
Nie zamawiałam pizzy.

Doręczyciel pizzy wyciąga służbową legitymację.

DORĘCZYCIEL
Jestem z policji.

SEKRETARKA
Policji też nie.

Teraz dopiero widzimy twarz doręczyciela pizzy-policjanta - to Kiler.

KILER
Mam ważną sprawę do prezesa Lipskiego.

SEKRETARKA
Od kiedy macie takie mundury?

Kiler kładzie palec na ustach.

KILER
To kamuflaż. Proszę nie przeszkadzać prezesowi przez najbliższy kwadrans.

Wyjaśnienie Kilera przekonuje sekretarkę, która pozwala mu wejść do gabinetu prezesa.

Scena 56.

GABINET LIPSKIEGO

Wnętrze. Dzień

Lipski jest w trakcie czytania gazety z dużym zdjęciem poszukiwanego Kilera na pierwszej stronie. Na widok
Lipskiego podnosi zdziwiony wzrok.<br><br>DORĘCZYCIEL<br>Duża wegetariańska, pan Ferdynand Lipski, dwadzieścia dwa czterdzieści.<br><br>SEKRETARKA<br><br>(zaskoczona)<br>Nie zamawiałam pizzy.<br><br>Doręczyciel pizzy wyciąga służbową legitymację.<br><br>DORĘCZYCIEL<br>Jestem z policji.<br><br>SEKRETARKA<br>Policji też nie.<br><br>Teraz dopiero widzimy twarz doręczyciela pizzy-policjanta - to Kiler.<br><br>KILER<br>Mam ważną sprawę do prezesa Lipskiego.<br><br>SEKRETARKA<br>Od kiedy macie takie mundury?<br><br>Kiler kładzie palec na ustach.<br><br>KILER<br>To kamuflaż. Proszę nie przeszkadzać prezesowi przez najbliższy kwadrans.<br><br>Wyjaśnienie Kilera przekonuje sekretarkę, która pozwala mu wejść do gabinetu prezesa.<br><br>Scena 56.<br><br>GABINET LIPSKIEGO<br><br>Wnętrze. Dzień<br><br>Lipski jest w trakcie czytania gazety z dużym zdjęciem poszukiwanego Kilera na pierwszej stronie. Na widok
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego