Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
godzina, a kiedy okazało się, że nie mam zegarka, zapytał z kolei zdumiony, co się z nim stało. Zdumienie ojca jeszcze wzrosło, kiedy odpowiedziałem, że nie wiem. W ogóle nikt z domowników nie wiedział, co się stało z zegarkiem, łącznie ze służącą Józią. Było to tuż przed moim wyjazdem z macochą na wieś, ale jeszcze zdążyłem odebrać od mamy zreperowany zegarek i wtajemniczyć zaprzyjaźnioną Józię, bo samem trudno mi było dźwigać brzemię takich przeżyć. Przykazałem też Józi tchórzliwie, by natychmiast po naszym odjeździe powiadomiła ojca, że zegarek się znalazł, ale że nadal nie wie, jak to się wszystko razem stało. Liczyłem
godzina, a kiedy okazało się, że nie mam zegarka, zapytał z kolei zdumiony, co się z nim stało. Zdumienie ojca jeszcze wzrosło, kiedy odpowiedziałem, że nie wiem. W ogóle nikt z domowników nie wiedział, co się stało z zegarkiem, łącznie ze służącą Józią. Było to tuż przed moim wyjazdem z macochą na wieś, ale jeszcze zdążyłem odebrać od mamy zreperowany zegarek i wtajemniczyć zaprzyjaźnioną Józię, bo samem trudno mi było dźwigać brzemię takich przeżyć. Przykazałem też Józi tchórzliwie, by natychmiast po naszym odjeździe powiadomiła ojca, że zegarek się znalazł, ale że nadal nie wie, jak to się wszystko razem stało. Liczyłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego