Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
poufności dokumentów. - To niejako zwalnia ich z
odpowiedzialności za wyniki pracy, a my znajdujemy się w sytuacji
goniącego zdarzenia, zamiast je aktywnie wyprzedzać - mówi Górnik.
Efekty źle zorganizowanych akcji promocyjnych są najlepiej
widoczne w Niemczech, czyli u naszego najbliższego i najbardziej
pożądanego w wymianie handlowej sąsiada. Okazuje się, że sygnatura made in
Poland odstrasza niemieckich klientów. Tak przynajmniej twierdzi Guenter
Manthey, przedstawiciel firmy Alfred Vest & Co., dystrybutora polskich
"krówek". Niemcy zjadają rocznie 1,5 tys. ton tych cukierków, ale -
zdaniem Mantheya - kupują je tylko wtedy, gdy na opakowaniu nie ma
informacji, gdzie zostały wyprodukowane. Odzwierciedla to ogólną sytuację
polskich eksporterów do Niemiec
poufności dokumentów. - To niejako zwalnia ich z<br>odpowiedzialności za wyniki pracy, a my znajdujemy się w sytuacji<br>goniącego zdarzenia, zamiast je aktywnie wyprzedzać - mówi Górnik.<br>Efekty źle zorganizowanych akcji promocyjnych są najlepiej <br>widoczne w Niemczech, czyli u naszego najbliższego i najbardziej<br>pożądanego w wymianie handlowej sąsiada. Okazuje się, że sygnatura made in<br>Poland odstrasza niemieckich klientów. Tak przynajmniej twierdzi Guenter<br>Manthey, przedstawiciel firmy Alfred Vest &amp; Co., dystrybutora polskich<br>"krówek". Niemcy zjadają rocznie 1,5 tys. ton tych cukierków, ale -<br>zdaniem Mantheya - kupują je tylko wtedy, gdy na opakowaniu nie ma<br>informacji, gdzie zostały wyprodukowane. Odzwierciedla to ogólną sytuację<br>polskich eksporterów do Niemiec
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego