Typ tekstu: Tekst pisany
Autor: Cywiński Bohdan
Tytuł: Rodowody niepokornych
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1971
społecznych i narodowych. Zapomnienie to stawało się więc potrzebą życiową. I w tym sensie dokonywało się niemal powszechnie.
Niemal, bo jak zawsze i wszędzie, tak i wtedy znajdowali się nonkonformiści. Zgodni z całym społeczeństwem w ocenie sytuacji, tylko jeszcze bardziej zajadli, głębiej oburzeni, nie umiejący pohamować własnych reakcji, niespokojni i magazynujący w sobie energię. Natomiast wobec pewnika o absolutnej niemożności przeciwdziałania złu - sceptyczni. Znali istotę uwarunkowań, jakie ich ograniczały, nie gorzej niż ich otoczenie. Może lepiej, bo bardziej uparcie nad nimi myśleli. Po wielekroć słyszeli wszystkie rozsądne argumenty wskazujące na beznadziejność tłuczenia głową w ścianę. Argumenty zresztą były mocne, nie umieli
społecznych i narodowych. Zapomnienie to stawało się więc potrzebą życiową. I w tym sensie dokonywało się niemal powszechnie.<br>Niemal, bo jak zawsze i wszędzie, tak i wtedy znajdowali się nonkonformiści. Zgodni z całym społeczeństwem w ocenie sytuacji, tylko jeszcze bardziej zajadli, głębiej oburzeni, nie umiejący pohamować własnych reakcji, niespokojni i magazynujący w sobie energię. Natomiast wobec pewnika o absolutnej niemożności przeciwdziałania złu - sceptyczni. Znali istotę uwarunkowań, jakie ich ograniczały, nie gorzej niż ich otoczenie. Może lepiej, bo bardziej uparcie nad nimi myśleli. Po wielekroć słyszeli wszystkie rozsądne argumenty wskazujące na beznadziejność tłuczenia głową w ścianę. Argumenty zresztą były mocne, nie umieli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego