nie być tym, za co się <br>ją dotychczas miało. <br><br>I każda rzecz była jak gdyby podwójna. A raczej była <br>rzecz i jej imitacja... <br><br>I nigdy przecież nie wiadomo, z czym się ma do czynienia. <br>Z rzeczą prawdziwą czy nieprawdziwą? Nie można tego <br>rozróżnić, chyba że się ma na to jakieś magiczne <br>sposoby jak Jan! <br><br>A jeżeli nie można, to chyba jest wszystko jedno?! <br><br>Nie, nie jest wszystko jedno, bo kiedy Jan mówi o tej rzeczy, <br>która nie jest rzeczą, tylko imitacją, to uśmiecha <br>się wzgardliwie. <br><br>Więc jest jedna rzecz rzetelna, prawdziwa, godna szacunku, a druga - imitacja. <br><br><br>Ale skąd można wiedzieć, czemu